Zajeb.isty dzionek dziś Cały dzień prawie pisałam z Beata
W końcu jest dobrze, cholernie mi tego brakowało.
Oj ile śmiechu było, ale też wiele rzeczy dało mi do myślenia.. Nie wiem, co będzie dalej z Nim, nie możemy się ostatnio dogadać, coraz gorzej jest.. Jeszcze Ona mi dała do myślenia o pewnej osobie... Hmm...Ale zresztą, kto by mnie chciał
Bez sensu to wszystko.
Mam dość
Czego ja chcę- sama już nie wiem.
Czego ja pragnę- nie żyć wspomnieniem.
Jaką podejmę decyzję- pojęcia nie mam.
Czy dobra ona będzie- zadaje to pytanie,
odpowiedzi nie znam.
Dziękuje B. < 33