Wróciliśmy, cali ,zdrowi i naładowani masą pozytywnej energii.
Niestety pora otrzepać z siebie resztkę tropikalnego piasku i przyzwyczaić się do naszych realiów.
Przywiozłam ze sobą ogromną ilość zdjęć i wspomnień, stopniowo postaram się nimi z Wami tutaj dzielić, więc bądźcie czujni :)
Bohatera ze zdjęcia nie muszę chyba przedstawiać - hibiskus- jeden z najbardziej rozpoznawanych i popularnych kwiatów egzotycznych, szkoda ,że nasz klimat im nie sprzyja.