Tak wiem, całkiem nie ten kierunek świata w którym ostatnio byłam. Ale... poczułam chęć zjednoczenia się ;) tym podobnym zdjęciem z inną grupą, z którą właściwie wtedy się 'rozmijaliśmy' na wschodzie.
Dziękuje ;)
Za samo to, że mam taką możliwość.
I już zaklepałam.
Lubię to miłe uczucie :)