Terefere. Zejście 15.
Szykowna, spotkana, skąpo ubrana cóż chcesz od napotkanego pana? Pragniesz go uwieść ? Omamić ? Zostaw, by honoru nie zaplamić. Uległy jak piesek pobiegnie za tobą, nocą ciemną powróci za inną osobą, by tulić do siebie znów kogoś innego, a on tobie powie: nic ci do tego. Zgubiony wśród świata szuka siebie samego, nieważne co powie, one lgną do niego. Sprzeczności dwie targają twą duszą. Ty z nim tu jesteś, one kłamstw słuchać muszą. I co z tego, że jutro znów zacznie. Nie zrozum kochanie mnie opacznie. Ramiona otulą cię ciemną nocą echo tych serc, które przy sobie łomocą. I może to śmieszne, może to ucieczka, ale wiem, że tylko wtedy czujesz się bezpieczna. Kompletuj te chwile i zachowaj w pamięci, bo niejeden raz na to wspomnienie łza w oku się zakręci.
Inni zdjęcia: Naszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24