Z Malinkiem się produkujemy na zespołowej 'sesji zdjęciowej' ;)
No i weekend z folklorem.
W ogóle cały grudzień & styczeń z folklorem.
Cieszy mnie to, bo dawno już nie miałam okazji sobie 'pokoncertować' ; zawsze mi coś wypadło.
Terminów w kalendarzy mi zabrakło do spisania tego.
W ogóle miałam wczoraj miły dzień :)
*Oprócz tego, że prawie zmarnowałam 2 godziny, których w końcu nie zmarnowałam, bo poszłam na zakupy i mi się udały ;p
*Cenne informacje o państwie na równiku... ;)
*W ogóle potańczyłam sobie.
*Tak miło i przyjemnie... :)