Przewypaśne algierskie wakacje 2oo8, które tak btw się jeszcze nie skończyły ;)
***
A co będzie jak tak zostanie już zawsze? Wprawdzie nie narzekająco, ale mimo wszystko takie myśli różne chodzące. 20, 25, więcej. Stanie w miejscu, nie ruszy się. Nie, ja jestem optymistką. Od zawsze. Na zawsze. I przez wszystkie czasy poprzednie ;] Zadowolone oczy to szczęśliwe oczy, a jeszcze zadowolenie właścicielki nad ich pracą, to już pochwała wszystkiego. Chyba, że lustra kłamią. Być może. Bajki o 'Śnieżkach' już dawno przestały zadowalać. Zostały jedenie krasnoludki, które więcej hałasu i bałaganu robią niż inne elfy, gnomy czy titelitury. Rzucić się w szał niezależności i wędrować gdzie się da. Nie mieć marzeń, to nie mieć celu do życia. Bo co chciałbyś realizować skoro już wszystko masz? No właśnie. Realizuj się, realizuj. Motto przewodnie.
Zaczęłam czytać, to dobry znak. Nie wżarło mi mózgu całkowicie. Mam siłę i ochotę, a najbardziej chęć na Christie, której 3/4 już wchłonęłam prawie na raz. Teraz rzadkość spotkać coś, czego z jej utworów nie przeczytałam. I to mnie martwi.
Anglik, Hiszpan dwa bratanki ;) Witamy w Polsce :)))))) :* baloowy czas ;] A nawet przystojny, tak to ujmę ^^.
___
Przedchrzcielny szał. Ohh...
Pe.es. Poprzednie zdjęcie my favourite z serii jubileo ;]