Z Dadi ;* która jak zwykle przyćmiewa mnie swoją urodą :)
Czasem ciężko to określić.
Bo budzimy się z pewnym uczuciem, które każe nam wierzyć, że to się stało naprawdę. Bo te senne wydarzenia wydają się takie rzeczywiste, jak prawdziwe.
Ale po zastanowieniu jednak wracamy na ziemię, bo przecież to nie stało się naprawdę.
Czym jest sen - dobry sen (nie koszmar) ?
- złudzeniem?
- przypadkiem?
- odzwierciedlem marzeń?
Nie wiem.
Czasem wydaje mi się, że niektóre sny są odzwierciedleniem marzeń, które w biegu życia, odstawiamy na inny tor, spychamy do podświadomości.
W snach wracają do świadomości i tworzą kolorowe bajki o tym, o czym marzymy.
A najdziwniejsze jest uczucie po przebudzeniu... nie czuje się rozczarowania, a takie dziwne uczucie... spełnienia?
Bo przecież te marzenia się spełniają. W snach, ale się spełniają.
I stąd to uczucie.. .stąd ta dziwna radość...
;)
Po chrzcinach Maciusia.