Najgorsze jest to, że czujesz i widzisz, że bliska Ci osoba się od Ciebie oddala i nie możesz nic z tym zrobić, bo to ona tak wybrała. I wiesz już, że nigdy nie będzie tak jak kiedyś. I całe zaufanie i oparcie, które spoczywało na tym człowieku pryska, czujesz jakby wyrywali Ci część Ciebie, którą doskonale znałaś. [Bynajmniej nie chodzi o miłość.]
Właściwie to tylko takie moje spostrzeżenie, które już dawno zauważyłam i już się przyzwyczaiłam. I mimo wszystko jestem optymistką =))))
====[*] Za tych, którzy zginęli.
Bo i mnie to poruszyło bardzo.
[Tatry - Przysłop Miętusi]