Sylwester z czyżnią, tuchą justą, olą i levusem potem jeszcze okoń i aurelia
całkiem udany :D
hardcorowo było z rosyjskim szapanem ...
A właściwie po nim ...
Z lekka zapomniałam co sieę działo
spałam do 14 łeb mnie bolał zamulałam
jak to zwykle po imprezie...
wszyscy byli na swój sposób rąbnięci
no cuż to by było na tyle...
na zdj. nie ma tylko oli nie miałam za dużo zdj. :D
narq 0..0