Wyglada na to ze wszystko sie uklada ^^
Ale czy napewno? :/
Matura, praca, dziewczyna... 0.0
Koncze ta glupia szkole i wiem ze nareszcie to jest koniec ;)
Niby nic ale zaczynam dorosle zycie. Kurcze niechce sie naprawde...
Patrza na mnie z boku i mowia "przystojniak" O.o
Ja sie pytam gdzie?
Moje zycie sie rozsypalo po to zeby sie skleic... Ale czy bd na tyle wytrzymale zeby byc tym razem sie nie rozsypac?
Wszystko zalezy od innych... Od ich decyzji... Od ich czynow...
I od niej... Od tej jedynej...
Eh. Do dupy to wszystko... Trzeba wierzyc ze bd dobrze!
Wstaje, gram, jem, cwicze i chodze spac... Rutyna...
CHCE WYJSC Z DOMU!!!
...ale niema z kim...
I dobrze jest miec jakas alternatywe... Ucieczka mowia ze jest tylko dla tchorzy, ale czy ktos pomyslal nad tym ze rownie dobrze moze byc odpoczynkiem? eh.
SebZer0 ^^