Cześć! dziś opowiem wam kolejna historie,która pewnie znów bd nudna no,ale mi również sie nudzi to jeszcze ponudze :P więc tak to byłko kiedy miałem z 9 lat to brałem samolociki z kolega,podpalaliśmy je i rzucaliśmy z balkonu i ta modlitwa żeby rodzice sie nie dowiedzieli hahaha ;p kiedyś również zaplanowaliśmy,z Sebą,Krychą i Lisem,że postrzelamy w "młodych z przedszkola" lecz sami byliśmy 3lata starsi ja miałem wtedy z 9 lat co łatwo się domyślić no i wtedy mieliśmy 1 ucieczke przed policia,lecz później i tak nas jakiś złapał i nas pouczał :D