Siemmmm. Dawno mnie tutaj nie było. Wybaczcie. Zdycham w szpitalu z połamanymi żebrami. Masakra. Ale tylkę w tym temacie. Nie mam ochoty się tu o tym produkować. Zdjęcie jakieś takie. I niech będzie. Nie wypowiem się na ten temat. W szpitalu jeszcze tak do połowy przyszłego tygodnia poleże. O nieeee chce mi się. Już mnie tyłek boli. Ale niech będzie. Jest mi strasznie duszno. Niech spadnie deszcz! Proszę, bo się duszę. Ok. To tyle w tym temacie. Nic mi się nie chce. Lecę wam spamować. Hihi :) ;*