Nareszcie. Nareszcie po takim czasem jestem czegoś (prawie, żeby nie zapeszać:)) pewna. Jest tak całkowicie normalnie fajnie, dobrze, tak jak być powinno i czego się zupełnie nie spodziewałam. Nie byłam w stanie nawet wyobrazić sobie, że mogę jeszcze dostosować się do tych warunków ;) . Ale jestem zadowolona w stu procentach z tego co jest. Po prostu. I będzie jeszcze lepiej. Chcę aby było! :)
Użytkownik seaweeed
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.