Mili państwo!

Jeżeli jutro nie przydupcy deszczem, śniegiem, gradem, jeżeli jutro nie nastąpi żaden opad atmosferyczny, pogoda będzie taka, jak dzisiaj: względnie przyzwoita - to popełnię kawkę z ciastkiem na tejże właśnie, przedstawionej na zdjęciu ławeczce. Znalazłam ją dziś w parku - jest idealna! Umiejscowiona w centrum różanego ogrodu, w miejscu ustronnym, ale też na tyle wysuniętym, że można oglądać piękną część parku. Czy można pić kawkę w przyjemniejszym miejscu? Otóż nie.

Coraz mniej tęsknię miśki (GOD BLESS twórcę Skype'a i Cadbury's hehe, żarty, żarciki - TĘSKNIĘ BARDZO). Ubolewam też bardzo nad tym, że Jana do szkoły za pierwszym razem nie zaprowadzę. 

Poza tym pracuję, zwiedzam, jeżdżę po świecie czerwonym autobusem. Jest mi dobrze, czego i Wam życzę :)