Pożyczone.

Bo ja sama nie umiem robić zdjęć to pożyczam. 
Kupuję. 

Płacę w herbacie ;) 

Weekend ciężki, ale czuję się podniesiona na duchu, doceniona i zainspirowana <3

Nauka na chwilę idzie w zapomnienie - pora na głęboki oddech. 

Dajemy na luz. 

Poszukiwania dziecka siedzącego gdzieś w środku. 

Długo szukać nie trzeba - samo wyrywa się na światło dzienne ;) 

Mała, niewinna blondyneczka. 

Niezbrukana tym wszystkim co zaśmieca świat. 

Ciekawska, bez grama wstydu czy zażenowania.

Umysł otwarty na świat - bez żadnych uprzedzeń.

Szczera. 

Tak po prostu. 

Nie tworzy pozorów, nie chowa się za maską, bo po co? 

Buja się na huśtawce i przyjaźni się z każdym kto usiądzie obok i chwilę z nią pogada. 

Biega za piłką, bo przecież kto jej zabroni? Nikt jej nie wmówi, że sport i zabawa są tylko dla chłopców. 

Może powspina się trochę po drzewach - z góry widać więcej. 

Ej, mała siedź w środku i nie dorastaj - bo najlepsza jest czysta, niepohamowana, dziecięca ciekawość świata i życia <3 

"Siadaj koło mnie... To dla Ciebie jest ławka.

Posłuchaj jak pięknie o miłości gada - ten, który miłości nigdy nie zaznał..."