cześś

chce mieć takie włosy ! ale no , nie o tym chciałam napisać .

jak wszyscy to wszyscy . podsumujmy rok 2011 .

dużo zmian .

wiele straciłam i zyskałam . 

zyskałam przyjaciela i osobę mi bardzo bliską fizycznie jak i psychicznie . wakacje spędziłam w pełnym składzie .

okazało się , że największy przyjaciel potrafi odejść i tak bardzo zranić . potrzebowałam go , ale przez chwile . już jest lepiej ci fałszywi odeszli , zostali ci prawdziwi .

zmieniłam się i to bardzo - dorosłam . 

'zostałam sama' ? to stwierdzenie względne . tego bym tak nie nazwała . po prostu nie dam się omotać przez jakie kolwiek fałszywe mordy , nie dam sie wkręcić a jakieś bagno , nie ze mną te numery .

no i wreszcie jestesmy już razem , cieszę się z tego bardzo . co prawda będzie ciężko , ale przeciez my to my  my zawsze dajemy rade .

Sylwester udany , jak najbardziej . 

nie będę pisać tutaj o moich postanowieniach noworocznych , bo pewnie i tak trafią je szlak . niech będzie spontan . postaram się by wszystko , albo chociaż większość spraw potoczyło się po mojej myśli . mam nadzieje , że przyjaciele mi w tym pomogą .

ale za to wszystko , musze im podziękować , bo starali się zawsze być przy mnie i nie zawieść . DZIĘKUJĘ .

kończe, bo coś jestem przygnębiona .. -.- dobranoc . a jutro , robie sobie wolne .

~banan