#2015

 pewnie wszyscy już zapomnieli o tym miejscu, a ja mimo wszystko zawsze tu wracam, nawet jeśli milczę miesiącami, wracam, bo lubię to miejsce. nie ma mnie tu tyle co kiedyś i pewnie już nie będzie. 

2015 to bardzo przełomowy rok, to kroki na przód, porażki i sukcesy, zwycięstwa i upadki, hektolitry herbaty, ważne decyzje, odpowiedzi, rozwiązane buty, pokaleczone dłonie i bardziej wystające żyły.

 https://www.youtube.com/watch?v=mEtw39_XU4I

 24 grudnia. 

nie możemy zmienić całego świata ani go uratować przed degradacją, nie możemy, ale możemy zmienić ten świat dla kogoś i to będzie już sukces, przecież wszystko co wielkie zaczyna się od małych rzeczy. nie będziemy superbohaterami i świat nie będzie nas kochał, ale możemy być tymi superbohaterami dla kogoś, to będzie nawet ważniejsze niż cały świat. nie umiem składać życzeń, ale życzę sobie i wszystkim, żebyśmy byli, żebyśmy potrafili być, bo czasem obecność to więcej niż wszystko inne, żebyśmy nie ranili się milczeniem, ale rozmawiali! żebyśmy byli prawdziwi i byli sobą, bo tacy jesteśmy najlepsi i niepowtarzalni. żebyśmy dostrzegali dobro i piękno, które nas otacza, nawet jeśli świat schodzi na psy, odkrywajmy to czego nikt inny nie dostrzega, żebyśmy potrafili się zatrzymać i zauważyć to co najważniejsze, żebyśmy czynili dobro, bo dobro zawsze do nas wróci,nawet podwójnie w najmniej spodziewanych momentach, a przede wszystkim żebyśmy byli dzielni, nie poddawali się i nawet jeśli będziemy upadać, wstawali i szli dalej.   i nieważne w jakiego Boga wierzymy,co wyznajemy, skąd jesteśmy, jakiej orientacji, po prostu bądźmy, doceniajmy, szanujmy i miejmy dobro w sercach, bo tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi żeby mieć dobro i ciepło w sercu, żeby czuć i przeżywać, a nie tylko obserwować, żeby być. pozwólmy narodzić się dobru, pozwólmy sobie być. najpiękniejszych świąt. 

S.