Jest 63 , chce 55 ! :D / 170 .
Dodano: 7 LISTOPADA 2011
Start !
Start !
Cześć dziewczynki , powracam ;*
Nie mam teraz zbytnio czasu na siedzenie na necie , ale pomimo tego postanowiłam wrócić .
Nie radzę sobię ! Z życiem , dietą , miłością ...
Co do diety , przez ostatni tydzień było wmiarę . Trzymałam się , ale dziś zawaliłam ... zjadłam 2000 kcal jak nie więcej !
Powiedzmy , że znów wystartuję z wagą 63 i mam nadzieję , że z Wami wytrwam .
Mam zakład z koleżanką(głupi , ale może zmobilizuje) , jeżeli zawalimy przez najbliższe 2 tyg to mamy na trzeżwo przylizać jakiegoś chłopaszka!Czyli ja do tego dopuścić nie mogę , pomożecie?
Druga sprawa , coś ze mną kurwa jest nie tak ! Od kilku lat podoba mi się pewien chłopak , ale w sumie nic z tym nie robie ... bo nawet nie wiem jak !
Ale przez niego nie chce spotykać się z innymi , rozumiecie ? Nie wiem , coś mnie blokuje ! Jak ktoś chce się ze mną umówić to ja automatycznie nie ! :( No kurwa ! Fakt , kocham ? Nie , nie kocham ... Podoba mi się tamten , ale co ja mam kurwa zrobić no !?
Co do zdjęcia , lubię ją !
Trzymajcie się kochane i powodzenia życzę ! ;*
weź mnie za rękę,
zaprowadź mnie do hipermarketu,
oprzyj o półkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania! e
Komentarze
apleplus
z dietą na stówę sobie poradzisz :*
ale zakład to zakład ...też nie chciałabym pocałować jakiegoś obcego chłopaka xD
ale zakład to zakład ...też nie chciałabym pocałować jakiegoś obcego chłopaka xD
09/11/2011 19:39:01
xyz321
Znam to uczucie (co do nieodwzajemnionej kilkuletniej miłości). Ale w końcu sama po sporze ze sobą doszłam do wniosku, że to nie ma sensu i tak naprawdę nigdy nie miało ;)
Po definitywnym zakończeniu myślenia o "nim", przechodziłam coś w stylu "po co mi facet, oni są do d***, poradzę sobie sama." a później przyszły wakacje, poznałam bliżej chłopaka, który podobał mi się już długo, długo, ale nigdy nie miałam okazji ani pretekstu do rozmowy z nim, poza tym cały czas tamten mi siedział w głowie.
Teraz znam tego chłopaka już bardzo dobrze i jesteśmy razem od ponad 10 miesięcy ;)
Warto otworzyć się na coś nowego ;)
"Tego kwiatu jest pół światu!"
Pozdrawiam i powodzenia ;)
Po definitywnym zakończeniu myślenia o "nim", przechodziłam coś w stylu "po co mi facet, oni są do d***, poradzę sobie sama." a później przyszły wakacje, poznałam bliżej chłopaka, który podobał mi się już długo, długo, ale nigdy nie miałam okazji ani pretekstu do rozmowy z nim, poza tym cały czas tamten mi siedział w głowie.
Teraz znam tego chłopaka już bardzo dobrze i jesteśmy razem od ponad 10 miesięcy ;)
Warto otworzyć się na coś nowego ;)
"Tego kwiatu jest pół światu!"
Pozdrawiam i powodzenia ;)
08/11/2011 16:17:49
