O sobie: Nie poprawiam błędów najeżdżając na nie myszką, tylko kasuje całe słowo.
Jak jestem pod kołdrą - zwijam się w 'kokon'.
Oblizuję łyżeczkę jak skończę mieszać herbatę.
Nie potrafię otworzyć drzwi za pierwszym razem , bo zawsze kręcę kluczem w odwrotną stronę.
Kicham i mówie sama do siebie 'prawda' lub 'na zdrowie'.
Ogólnie, to niczego nie ogarniam.