Kiedyś byłam inną osobą, kiedyś byłam skłonna do przemyśleń. Czy ta inna osoba zapomniała jak się myśli? Ciekawe, że chwila refleksji przychodzi do mnie w formie raczej tylko wewnętrznych odczuć... czyżbym nie potrafiła już pisać? Cholera by to wzieła.... chyba oszczędzam energię na naprawdę trudny okres :). Nie pozostaje mi nic innego jak trwać tak dalej, aż przyjdą czasy na które z utęsknieniem czekam...