Dzisiaj w szkole było dobrze .
Skończyło sie na telefonie do rodziców .
15 lat to chyba pechowy wiek ( same przypały ) :)
Moje oceny są pożal sie Boże ,są beznadziejne .
A ja mam lenia jak nigdy ,ale ZAWSZE JEST DOBRZE ;)
Jutro wyczuwam kolejna kłótnie bo mam '' foszka '' na panią .
Mam mase roboty , ale jakoś to poukładam .
CHCE MIEĆ KOGOŚ NA WYMIANIE :D
Więc toczę z mamą bitwę na argumenty
( wygrywam : mówiąc ze jestem jedynaczką i do ego samotną , ona nie ma argumenów , wiec jutro ustalam szczególiki )
Błagam o 4 z polaka :)
I dyskoteka jest 3 . Nie wiem czy mi się tam bedzie chciąlo zasuwac . Mam inne cele jak na razie i inne plany :D
Zawsze bede dodawała jedną ( lub więcej ) przypałowych foteczek , bo lubie śmiać się z samej siemie , kiedy wyglądam na fotkach jak SZYMPANS :)