photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2011

 

 

Po wspólnie spędzonych godzinach na plaży stwierdziliśmy, że posiedzimy na ławce przy wejściu na plażę. Po kilku wymienionych zdaniach uklęknął przede mną.

- Tylko nie probuj mi się oświadczać bo padnę na zawał.

- To ja bym dostał zawału gdybyś się zgodziła.

Po chwilach cichy spojrzał mi prosto w oczy i zapytał:

- Wyjdziesz za mnie?

Bez chwili zastanowienia odpowiedziałam:

- Tak.

 

 

 

Teraz jest mi źle. Czuję się jak powietrze, niedbale nałożony makijaż spływa mi po dekolcie a w ustach czuję sól.

Tęsknię niemiłosiernie.