No to my dziś po szczepieniu. Malutka płakała strasznie, a mi serce pękało.
Na szczęście odpukać obyło się bez temperaturki. Mała jest tylko niespokojna.
Teraz już jest lepiej leży sobie w leżaczku i obserwuje świat. Zaczyna mi właśnie coś tam po swojemu gadać więc czeka mnie z nią rozmowa ;D.
A i malutka na dzień dzisiejszy waży 4700g. Mój mały skarbek <3
na rozruszanie ;D [klik]