Nie zawsze wiem kim jestem...
Nie zawsze wybierałam właściwą droge...
Zbaczałam z niej, zgubiłam się..
W własnym świecie...
Stworzonym przez mnie...
Pomyliłam ścieżkę...
Moje marzenia spełniły się dzięki Tobie...
Tęsknię za Tobą
Każdym kawałeczkiem mojego ciała
Tesknie w czasie snu
Bo nie obejmujesz mnie
Bo nie czuje twojego oddechu...
Tesknie rano
Bo nie widzę Cie
Bo nie dotykasz mojej dłoni...
Tesknie w autobusie
Waptrzona w ludzi
Nie ma komu powiedzieć "kocham"
Tęsknie wieczorem...
Wieczory są najgorsze
Słyszę tylko twój cich głos...
Słycze twoj oddech
Nie mogę Cię dotknąć
Nie mogę spojrzeć Ci w oczy
Nie mogę czulę pocałować Cie
I nie mogę tulona powiedzieć Ci...
Jak bardzo Cię kocham...
Tylko twoj słodki głos...
Samotność boli....
TAkIE taM..:) Jestem snem
Którego pamiętać nie warto
Jestem jawą
Którą bólem rozdarto
Jestem aniołem
Któremu skrzydła połamano
Jestem szczęściarzem
Któremu uśmiech zabrano
Jestem domem
Który tylko mi daje schron
Jestem morzem
Które cierpi każdy sztorm
Jestem cieniem
Który bezszelestnie ucieka
I pragnie osiągnąć miano
Człowieka...
nudzi mi sie...:)
"Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko... "
A.Saint-ExuperyTO NIE MOJA WINA !!!!
To nie moja wina, że się urodziłam
To nie moja wina, że się
na tym świecie zjawiłam...
Nie jestem winna temu,
Że Cię na swej drodze spotkałam...
Nie jestem winna temu,
Że się w Tobie zakochałam!
To się stało tak znienacka,
tak nagle, niespodziewanie...
Pojawiłeś się w moim życiu TY...
Zakochałam się w Tobie,
a teraz po policzkach mych
płyną łzy..
PRZEZ CIEBIE
BRAKUJE MI CIEBIE:(
ONA – wciąż zagubiona
W przeszłość zapatrzona
TY – nie chciałeś jej słuchać
I nie umiałeś ufać
ONA – zrobiła dla Ciebie tyle,
Pamiętała każdą wspólną chwilę
TY – zacierałeś wszystkie wspomnienia,
A przez to straciłeś marzenie
ONA – płakała dniami i nocami,
Cieszyła się każdymi sekundami
TY – miłości innym nie dawałeś,
Ale czy tego żałowałeś?
ONA – kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała,
Aż tak Cię kochała!
TY – uczuć jej nie okazywałeś
I ciągle udawałeś
ONA - nadzieję swą straciła
I wszystko w przeszłość odrzuciła
Na samym dnie została
Nikt jej nie słuchał – chociaż krzyczała!
Miłość tu nie zwyciężyła
Tylko jeszcze bardziej pogrążyła.
Całe życie jednak TY przegrałeś
Mogłeś wygrać, lecz nie skorzystałeś.
ONA – choć kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała
Zrobiła coś j