matura, matura, matura...
Praktycznie półtora tygodnia za nami, tak na prawe jeszcze się nic na poważnie w szkole nie zaczeło a ja mam już dość ;< Stwierdzam, że nie dostanę się na żadne studia i skończę jako bezrobotna... bo pozytywne nastawienie jest najważniejsze !
Podobno ludzie widzą to co chcą, niektórzy robią krok w tył i widzą ten sam obraz co wiele lat temu. Inni widzą że padli ofiarą własnych kłamstw. Jeszcze inni dostrzegają to co zawsze było tak blisko.. Pozostali uciekają aby samych siebie nie widzieć.