Mówisz że możesz mieć lepsza ode mnie? Coś ci sie pomyliło beby'e... bo drugiej takiej nie ma jak ja wiesz ta panna ona tego nie ma przekonasz sie i na kolanach powrocisz koles zapomnij, do mnie juz nigdy nie wrocisz moge byc pierwsza, ostatnia ale nie jedna z wielu wiesz co ci powiem przyjacielu nie bede patrzec na ciebie krzywym okiem nie przejde nigdy obok ciebie bokiem jesli mnie zawolasz stane z toba pod blokiem moze przyjdziesz do mnie jeszcze kiedys mrokiem lecz nie wymagaj bym na nowo pokochala bo i tak w ryzyko z toba bede sie pchala... Z toba problemy i radosci nie umyslne robienie sobie wzajemnie przykrosci Ale wiesz co jest najpiekniejsze w tym jak unosi sie z papierosa dym...
może jeszcze kiedys radoś w sercu bede miala gdy z ust twych pocałunek bede zabierala w tedy i czas bedzie wolniej biegl...