71

i tak jakos leci ten czas ,

ale nie powiem ze nie bo jest mi bardzo dobrze tak jak jest !

dzisiaj jazdy potem u cioci potem po misia i potem siłownia :*

to wlasnie czas pokazl mi kto jest i kto bedzie a kto udawal ze byl .

przyjaciele ? owszem ale nie tu .. tu sa tylko znajome twarze .

doswiadczylam ze liczy sie tylko rodzina i mezczyzna z ktorym ukladasz zycie ..

dopiero kiedy cos sie stanie i lezysz w czterech scianach bez kontaktu z nikim ,

twierasz oczy i dopiero dostrzegasz jak wazna jestes dla 'przyjaciol' 'znajomych'

ale to nic lepiej pozniej niz wcale , za dobro dostalam wynagrodzone :)

ale nie placze z tego powodu chociaz to smutne ale .. nie ma co sie przejmowac !

niedlugo egzamin prawko ! ;>

praca wyczekiwana nareszcie i mieszkanko z misiem ;**

nie mowie ze jest zle w domu ale chce wkoncu sie odbic od wszystkiego i zyc na codzien z misiem ;**

dziwnie to zabrzamialo bo i tak i tak sie widujemy codziennie hehe ;>

nooo doobra jutro dam krotka notke bo jutro jestem na weekend u misia ! ;>

no to ten .. do uslyszenia ;>

KOCHAM CIĘ <3 !!