Lov moja mina na tym zdjęciu. Z super wyrąbanej wycieczki, bodajże Hel ;)
Wczorajszą La Stradę zapamiętam do końca życia.
Koncert w deszczu był mega, ale i tak wszystko wygrała babcia 'ale deszcz pada' xdd
'-No to gramy
-Co z tego, że gracie jak deszcz pada'
Lov babcia <3
I powrót z Natalią przez ciemny park, w ogromną ulewę. Nie zgwałcili nas tylko dlatego, że Natalia miała mokre majtki ;D
Ogólnie to kocham wczorajszy wieczór i ludzi z wczorajszego wieczoru ! lov ja ;*
i oczywiście KLIK