ok.

siema kolejny wpis... myśli. 
chciałabym cofnąć czas... Chciałabym wszystko ułożyć inaczej.... od wakacji 2012.. chciałabym , żeby wszystko było inaczej. Co by było gdybym nie poznała Krzyśka.. Hmm... wcześniej byłam z moim przyjacielem ... Najlepszym. Szczerze wam powiem chcielibyście mieć takiego przyjaciela.... taką osobę w życiu jak on.. Jak Paweł. Było między nami bardzo różnie , ale olewał moje humorki ... czasem się kłóciliśmy za chwilkę godziliśmy... było tak... naprawdę pięknie... i wydaje mi się że wtedy byłam szczęśliwa. Mówi się , że kobieta zmienną jest i to prawda... Ale teraz uświadomiłam jaka byłam głupia... i co straciłam. Wbijcie mi nóż w serce proszę.... No ale zboczyłam z tematu. Paweł... właśnie Paweł... Gdybym mówiła mu wszystko dokładnie... byłoby inaczej... gdybym powiedziała mu że się zmienił i chciałabym żeby nie był taki bardzo zazdrosny... Gdybym poczekała dłużej... nie poznała krzyśka.... byłoby całkiem inaczej.. Gdyby nie krzysiek... możliwe że byłabym najszczęśliwszą dziewczyną na świecie... Teraz Nie rozmawiam wg z Pawłem... Jak tylko go widzę w szkolę to zaciska mi się gardło.. łzy napływają do oczu. Tak bardzo mi go brakuje.. ale nie mówie tego nikomu... bo po co ? nikt nie cofnie czasu... Paweł teraz nie wie co się dzieje u mnie... nie ma mojego phbl ... nie ma mojego " gg " bo wiem że usunął nie ma mojego skype jedynie fb ale i tak pewnie wszystko ignoruje. Chciałabym jakoś naprawić to wszystko... żebyśmy ze sobą gadali... Nie napisałam że go kocham jako chłopaka... Ale jest dla mnie bardzo ważny... i już sama nie wiem czy dam radę chodzić z nim do  tej samej szkoły ... do tej samej klasy mając świadomość że dla niego nie istnieję... mając świadomość że jestem mu obojętna... Niewidzialna... Wiem... zostało tylko kilka miesięcy szkoły...ale sama nie wiem czy tyle nawet dam radę wytrzymać. Bardzo za nim tęsknie :( Jestem pewna , że gdybym nie poznała krzyśka teraz bym tak nie cierpiała..... a nawet jeśli .. gdyby był teraz przy mnie Paweł pewnie bym zapomniała o krzyśku... Bo paweł umie mnie rozśmieszyć... sprawić żebym zapomniała o wszystkim. Żałuję... pisząc to przez łzy spływające mi po policzkach mogę tylko napisać , że CZŁOWIEK UCZY SIĘ NA BŁĘDACH...i chyba to był mój największy błąd... Kocham was dobranoc. 


dlaczego patrzę w przeszłość ? Bo teraźniejszość jest do dupy ? sama nie wiem.

                                    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=aNzCDt2ei
                                               kocham do tego płakać... dg