Taki Dusiekk .
Tak, od dzisiaj jestem Dusiek, bo tak na mnie powiedziałyy .^
Wiec, lubie apele, kiedy mnie widać .
P - Daria, ale tu Cie widac to moze nie jedz tej bulki .?
D - ale ja własnie tu stanęłam zeby mnie nie bylo widac.
P - aha. to ja Cię zasłonie moze .?
D - ooo... dobraa .
P -ale wiesz co .? musze isc tam chlopaków pilnować.
D - no dobraa, zasłonie sie sama .
I tak oto sie sama zasłoniłam .
xdd
[ D -Dusiek, P - Pani ]
Wiec apel byl fajnyy, bo nikt nie odpowiada na jakies tam pytanie, tylko Dusiaa głośno wali - takkk .!
I Kaś sie ze mnie lałaa ;P
i O.o potem Blanek rozwalił swoj telefon, tzn. zastępczy bo jej sie rozładował a ładowarka sie popsułaa i takie PsikuS .<33
A potem przez Blanka mi autobus uciekł i jakis pies mnie prawie pogryzł, bo sie z nim drażniłam na przystanku ... ;]]
I sobie przylazłam potem do domuu ; D .
B - to gites ketchup . xddd.
D - Haa .!
B - ejj, a Ty z Goś to znów pokłócona jesteś .?
D - nee ;))
B - o to gites majonez i ketchup / zw
D - Okk .
B - Juz napisałam te głupie części mowyy .
[ nasza rozmwoa na polskim ] .
P - No to kto teraz .?
M - Blanka teraz .
B - no chyba ocipiałaś.
M - ...
P - Blanka do tablicy .
[ Pani, mati i Blanek ]
Rozpisałam sięę- Upsss <33