Zbieramy na rehabilitację, na leki których miesięczny koszt wynosi 250zł. Każda wpłata ma dla nas znaczenie. Ktoś może pomyśleć 10zł nie pomoże ale to bzdura. Liczy się gest, chęć pomocy. A dziesięć wpłat po 10zł daje w sumie sto zł i to jak dla nas to duża kwota:). Czekamy teraz na komisję ds.orzekaniania o niepełnosprawności dla Sebusia. Orzeczenie dostanie na pewno... Wtedy będę mogła zacząć się starać o przyjęcie moich chłopaków do przedszkola specjalnego. Plusy to kontakt z dziećmi, rehabilitacja, basen, psycholog, logopeda to wszystko wyłącznie za jakimiś dodatkowymi opłatami. Przedszkole jest bezpłatne:). Minusem jest odległość 25km w jedną stronę. Wiem jednak że warto, z wypowiedzi mam w podobnej sytuacji dowiedziałam się że rozwój ich dzieci znacznie się poprawił, a przecież o to właśnie chodzi. Kiedyś mnie zabraknie, wtedy chce mieć pewność że moje dzieci sobie poradzą w zwykłym, codziennym życiu:)