Cześć :)
Wczoraj przyszła do mnie Kamila o 11 ^^ Było z czego się śmiać :D
Miałyśmy pochodzić po mieście, ale deszcz padał i niestety był mocny wiatr :c
Ale dało się jakoś przeżyć ! Nie żałuje, że nie pochodziłyśmy sobie po mieście.
Chociaż w domu siedziałyśmy, ale i tak nie brakło śmiechu ;p
Były rozmowy, śmiechy, głupie minki, no i oczywiście nie obeszło się bez zdjęć *,*