Żuczki żyje ;D
takie tam...
mhym
sobota pierw urodziny Kacpra, całkiem spoko -> WIDZE OGIEŃ, MYŚLE MACIUŚ !!!! hahaha epickie xD
co tam jeszcze.... potem pojechałem do lubina, do Asiiiiiii :D
najebałem sie jak szmata
ale było super xD
w niedziele ogarnialiśmy, oglądając kubusia puchatka xD
hahah 'mateusz, nie spiiij, pacz ......dzwoni ' pf
'to ten dzwoni.....' pf
'.....dzwoni !!' dałbłda zdzwonił ?!
dzisiaj tez ujdzie, pomijając fakt, że przed szkołą się kurwa wyjebałem w błoto !!!. Caaaały byłem w błocie !. potwór błotny xD
potem do ekonoma, na sali były myszyyy !.
ja powarczałem troche w kiblu, potem do parku, następnie poprawiłem biologie <3
i takie tam xD
jem kopytka.
xD
złap mnie za ręke...
i poprować !