Dobry wieczór :D zien minął za spokojnie, poszedłem spać po 6stej rano, wstałem przed 14, pofarbowałem grzywke, czego efekt jest na zdjęciu. Potem poszwędałem się po polach, samotność <3
mhym teraz wpierdalam tosty z Kamilą i Mateuszem.
jak na razie otaczające patolka całkiem spoko.
nie moge sie doczekac...
gdy znow Cie zobacze !!!.
to szalone uczucie, głęboko w środku ...
jak pomyśle co ja odpierdalam, to aż się rzygac chce !. bez kitu.
teraz to kot mi na kolanach leży i śpiii, mruczy jak ten ze shreka, który dziś właśnie był w tv...
spadam