Kiedy ktoś przypadkiem wdepnie stopą w bagno, jest to niemiłe przeżycie.
Lecz nie tak bardzo jak to, kiedy próbuje mocniej stanąć na drugiej nodze
i słyszy, że ona także zapada się z cichym mlaśnięciem.
Komentarze
~kaszpiroski a to by dopiero było jakby bagno zamienić na basen wypełniony odchodami..
a tera po swoyemu: miaem kiedys takijego latafca. chuyec mi sperdoliu i zostau na dżewah na rewalskiey wydmie