NIENAWIDZĘ:
Kurt: Czy Twoja koleżanka imieniem Zuzanna mogłaby przestać bezpodstawnie obrażać Dorotę?
Dziękuję.
Julia: Miej pretensje do niej
Dzieki.
Kurt: Otóż do niej pretensji mieć nie mogę, ponieważ wydaje mi się, że również jesteś w to zamieszana.
Julia: Aha.
Kurt: Aha? No tak, godna Ciebie odpowiedź. Więc powiem krótko: Nie życzymy sobie (Ja i Dorota), aby twa koleżanka obrażała Dorotę, bo może się to źle skończyć. Dziękuję, życzę miłej nocy ;]
Julia: Aha.
Na was zal marnowac wiecej slow
Kurt: I wzajemnie
A tak BTW, to używanie polskich znaków nie boli i jest proste.
Julia: Ona moze jej nie obrazala? Tylko prawde powiedziala. A ona tak samo jak ja za prawde nie przeprasza
Aha.
Kurt: Dorota również powiedziała jej prawdę, której ona również nie przyjęła do wiadomości. W tej właśnie chwili twoje argumenty zostały stratowane.
Julia: Dlacze wiec do mnie piszesz?
Kurt: Ponieważ chcę wyjaśnić.
A po drugie, czemu sądzisz, że temat został do cna wyczerpany?
Julia: Nie chce mi sie z tb pisac tak szczerze. A jak dorota ma jakies problemy to niech je na swoim blogu opisze. Albo jak jej cos nie pasuje niech sama mi powei
powie
Kurt: Ona nie ma ochoty rozmawiać z osobnikami o IQ mniejszym niż 50, więc nie napisze do Ciebie. Dorota pisze się z dużej litery, ponieważ jest to imię zarejestrowane w Wielkiej Księdze Imion Żeńskich*, ale to tak tylko, dla przypomnienia. Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego mówiąc, żeby Dorota sama do Ciebie napisała, Ty nie napisałaś do niej, tylko za pośrednictwem Zuzy? To z deczka żałosne
I jeszcze jedno- Co to znaczy 'Tb'?
Julia: Jestes zalosna. Osoba nie moze miec miej niz 50 IQ bo w tedy nieumialaby mowic. ja z duzej litery pisze tylko imiona osob i rzeczy ktore szanuje. dla cb nie jest Zuza tylko Zuzanna. Poza tym ja jej powiedzialam co mysle i ona pewnie to napisala. I jestes jakas zacofana jak nie wiesz co oznaczaja skroty. jestem ciekawa czy do wszystkich sie wyrazasz z takim sposobem pisania...
wiec tb znaczy z taba a cb znaczy ciebie
Kurt: Owszem, do wszystkich. Czy masz z tym jakiś większy problem?
Julia: a ja nie chce z dorota rozmawiac aczkolwiek nie mam jej nic do powiedzenia.
Kurt: Powtarzam pytanie.
Julia: a jak ma jakis problem to niech sama napisze a nie wyzala sie do innych bo pewnie sama nie wie co zrbic.
Nie nie mam problemu, ale zaloze sie ze nie z kazdym tak piszesz. a jak tak to jestes niezle szcztywna
Kurt: Wolę być sztywna i pisać poprawnie, niż popełniać nadzwyczaj wiele błędów językowych ;]
Julia: niewieze ze takie cos napisalas. jak mozna byc sztywnym nie rozumiem tego. tym bardziej nie chce z tb pisac
Nara
Kurt: No tak, to zrozumiałe. Wolisz być roześmianą, KrEjZi dziewczynką w pełni podlegającą XXI wiekowi, czyli jak większość. Nie wierzę, że jesteś w moim wieku.
Skoro Zuza to dla mnie Zuzanna, to Ty możesz mówić do mnie Pani. Spokojnie, już masz moje pozwolenie.
Julia: Jestem dziewczyna wesola a nie powazna i nawet ciesze sie ze juz nie zadaje sie z dorota. z nia same problemy byla. to dopiero sztywniak! a no wiesz wole rozmawiac i pisac jak normalna osoba z XXI w. a nie jak czlowqiek ze sredniowieza.
ale ty jestes naiwna. nawet nie wiesz co o tobie mowila dotora jak sie poklucilyscie
Kurt: To, że znam i piszę poprawnie w języku polskim to sztywniarstwo?
Mówienie takich rzeczy to sztywniarstwo,
Julia: i zwrot nara znaczy wypierdalaj nie chce mi sie z tb pisac
wiec nara
Kurt: Ojojku :<
Myślisz, że słowo 'Nara' na mnie podziała?
Dobry żart, serio.
Najpierw wyjaśnijmy parę spraw. Jeżeli chcesz od nich uciekać, to jesteś po prostu żałosna.
Mówienie po polsku powinno raczej sprawiać dumę.
Mieszkasz w Polsce? To pisz jak polak. Pozdro 600, Puchatek i tak cię zapierdoli.
Julia: ty za to myslisz ze jak bedziesz mi pisac ze jestem zalosna, glupia itd. to bede z tb pisac? Ostatni raz pisze nara
Kurt: Ta rozmowa będzie upubliczniona.;]