ahoj.
Nie było mnie wczoraj... ani przedwczoraj... więc...
SOBOTA:
* Z Natalią i Kubą. <3
* Najpierw pizza.
* Potem łażenie.
* Dużo łażenia...
* KOCHAM WAS, NO. :3
* Nocka u Natalii . Dziękuję za to, że obiecałaś, że nie zaśniesz, a odleciałaś po 1:00 :*
NIEDZIELA:
* Z Natalią do babci.
* Do kościółka, hoho.
* Pod wieczór jeszcze chwilę z Kubą. :*
* Lessbian party u babci, biczys!
PONIEDZIAŁEK:
* Rehabilitacja ... -.-
* Potem z Natalią, Kubą, Moniką. :3
* no i z Olą . :3
+ wygrzewanie się w łóżku, małe przeziębienie.. -.-
***
Ale no... ogólnie dobrze.
.......................................................
Kiedy stoję w mroku, wciąż wierzę, że
Ktoś mnie strzeże.