obiad zjedzony. moja mama robi najlepszy szpinak na świecie. zaraz jedziemy do jakiejś galerii, po powrocie przydało by sie zrobic cos pozyteczniejszego niz siedzieć na komputerze.
i w ogole mam takiego syfóra gejzera że mu napierdole zaraz chyba : <
mam ochote na ładne rajtuzy, potrzebuje z resztą bo szykuje mi sie kolejna 18 w lutym, także by sie przydało. i mimo tego, że nienawidze niedziel, to
MIŁEGO wam.
Lubiła z nim być, podobało jej się to jak przy nim czuła, uwielbiała jego milczenie i jego słowa.