Totalne przygnębienie .
Najpierw dowiaduję się , że z zajęc z wokalu nici a teraz to ..
A miałam nadzieję , że w tym roku zgodnie z obietnicami , będę charowac jak wół . I znowu kolejne niepowodzenie i rozczarowanie .
To były 2 rzeczy ( oprócz przyjaciół ) , które trzymały mnie przy życiu .
Żyłam marzeniami ...
Umarłam ...
Rodzę sie na nowo ...
Może mam z tym taki problem , ponieważ to kochałam i wiązałam z tym przyszłośc ?
Jak mam teraz robic to co kocham , kiedy nie ma nikogo kto mnie skarci albo pochwali ... I przede wszystkim nauczy ?
Japierniczekurdestraszniejestkierwamac.
Boje się ..
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ruszowyrumak.