złamałam rękę w kolanie,
spadając z dywanu na podłogę.
ach, dzień jak co dzień.. w szkole zwyczajna norma, nic szczególnego ;p
NIENAWIDZĘ MATEMATYKI!
to tak na marginesie...
hmmm.. cóż, z dniem 28lutego czuję się najszczęśliwszą dziewczyną w świecie uzyskując prawo nazywac go oficjalnie MOIM
każdemu.. bez wyjątków polecam takie doświadczenie jakim jest ZAKOCHANIE gwarantowane 100%-owe spełnienie ;D
" - kochanieeee?
- hmm?
- niiic ;>
- no MÓÓÓÓW! ;D ;*
- hahaha, mój! ;*
- MOOOJA! ;*** "