KONIEC.
Mam już dość ludzi, którzy wpierdalają się z butami w moje życie.
Rozsiewają plotki, tudzież z nudów piszą powieści Science Fiction
inspirowane moim życiem, albo raczej domysłami na temat tego
jakie takowe może być.
Mam również dość napalonych nastolatek, które nawet nie nauczyły się do końca pisać,
a co gorsza nie mają odwagi się podpisać pod tym co wypisały na mój temat.
Jeśli wchodząc tutaj poczułeś się zgorszony
nie pouczaj mnie, bo chuj Ci do tego.
Uważam, że zarówno twoja inteligencja
jak i poziom na którym się w tej chwili swojego życia znajdujesz
sprawiają, że jakakolwiek konwersacja pomiędzy nami jest bezcelowa!
Spierdalaj!
Starczy?