photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2011

tytyty.

właśnie tam chciałabym teraz być. jakoś nie mam jeszcze ochoty na szkołę. zmęczenie z nią związane, brak czasu. na brak czasu tym bardziej. pozostaną nam praktycznie weekendy. a to za mało, żeby się Tobą nacieszyć. co ja wtedy zrobię ? ; o ; <

 

zakonczenie wakacji mega nam się udało :D no po prostu B O M B A :D zacznijmy od poczatku.

miała być domówka. na zielonych. nie wypaliło. trudno. myślimy, co dalej. już od dawna świtał nam pomysł, żeby jechać do klubu. brakowało mi tego ;d. tylko że stało się inaczej ^^. czekałyśmy na autobus i nagle złapał nas Owsik. mówi, że jedzie na 18stkę do Blue Note'a i mamy wpadać. chwila zastanowienia czy nie będzie problemu i.. w drogę :D generalnie miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. nie myliłam się. po godzinie dobrej zabawy podeszła do mnie solenizantka z pytaniem co my tu robimy. okazało się, że Ada i Karina moga zostać ze spokojem ale mnie i Ali nikt tam nie chce :D powodem była Ania M. była dziewczyna mojego byłego chłopaka , zabawnie :D dawno się taknie uśmiałam. ' psujecie zabawę moim gościom, źle się przy Was czują' hahaha. jakoś się nie przejęłam, ale przegięciem było piwo na głowie Alicji. coś czuję, że skierowane było na mnie ;] stałam za daleko huhuh. fakt faktem opuściłyśmy tę żałosną imprezę. podziwiam Owsika za to ja się zachował. chciał wyjśc razem z nami bo 'przyszedłem z Wami więc z Wami wyjdę'. kazłyśmy mu zostać, bez przesady. i tak opuścił 'imprezę' po godzinie bo zrobiło się nieprzyjemnie.

ruszyłyśmy dalej, najpierw głodne do Mac'a :D potem do Buddha Baru. dawno się tak nie bawiłam :D tylko te napalone twarze facetów i ich jednoznaczne gesty - no śmieszne :D niektórych 'kolegów' nie idzie zapomnieć hahaha. z klubu wyszłyśmy o 4. o 5 był autobus.

- witam dziewczynki, może miałybyście parę groszy na bułkę ?

- spierdalaj pan, sama nie mam na bułkę. hahahaha.

- no weź tej, na jabola chciał.

- jakbym miała to sama bym sobie tego jabola kupiła. xd

wróciłyśmy na spokojnie do domu. dośc zabawnie bo 'solenizantka' też była w autobusie. no nieważne :D małe problemy techniczne z noclegiem ale dałyśmy radę :D

 

po południu dowiedziałam się kilku rzeczy ; o  jakie to zabawne i żałosne. problem w tym, że nas nie da się skłócić ;) za bardzo Cię kocham. :*

 

w końcu mam bilet.

w końcu mam moją sukienkę

w końcu.. trzeba będzie zapierdalać...

 

i gdzie jest do cholery moja wypłata -.-

 

kocham Cię mendo oj baaaaaaardzo.

 

 

Komentarze

anjajp rozbawiłaś mnie z panną Anną ;D
03/09/2011 11:51:18
rufkm hahaha :D no było zabawnie :D
04/09/2011 22:38:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika rufkm.

Informacje o rufkm


Inni zdjęcia: 1 /5/ 25 xheroineemogirlx*** staranniemilczyszDawno tam nie byłem. ezekh114Sybilla locomotivchłop mazowiecki locomotiv*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz