youngwind Ależ on uroczy! Zdjęcie drugie w górnym rzędzie absolutnie mnie urzekło ;-) Tak się słodko położył :-) No i jak siedzi w tym kubełku ;-) Śliczny ten Twój kicuś. Ja bardzo lubię takie małe stworzenia :-) Moja koleżanka miała kiedyś białą myszkę o czerwonych oczach, czyli albinoskę. Była przeraźliwa, ale bardzo kochana. Dlaczego zawsze uważałam, że nie należy oceniać zwierzaków po wyglądzie. Dokładnie tak samo jest z ludźmi. Ściskam!