fot. 1.06.2013r.
dużo zdjęć jest <3
w czwartek zajechałyśmy do Męcikała to było coś po 14, poszłyśmy później pod taki most pochodzić strumykiem, ale oczywiście deptając po rybach, gałęziach i grzęznąć w bagnach po połowy łydek nie było fajne.. zrobiłyśmy sobie grilla a później poszłyśmy jeździć. wieczorem spacer i takie inne i zasnęłyśmy dosyć szybko. drugiego dnia poopalałyśmy się na padoku, oczywiście nigdy nie może być spokojnie :) dziewczyny pojeździły, Hania porobiła zdjęcia Kasi i Karolci, poleniuchowałyśmy i koło 20 zebrałyśmy się na basen. jak ja daaaawno nie pływałam <3 byłyśmy chwilę na saunie, ale nigdy więcej tego nie powtórze! haha, tylko ja chyba jestem nienormalna i nie moge oddychać i się duszę, problem? wróciłyśmy wymęczone, najadłyśmy się i wyniosłyśmy wszystko nad stajnię i spałyśmy dwie noce nad końmi na sianie :D ciężko z moją alergią, duchotą i niedoszłą burzą, ale faaajnie było <3 wczoraj tak jak myślałam, że będzie Kasi tata wparował o wschodzie słońca do stajni śpiewając nam STO LAT z okazji dnia dziecka, taaaak bo my to tak bardzo lubimy >.< siedziałyśmy na naszym ulubionym moście przy drodze, tańczyłyśmy belga, układ i inne, wszyscy trąbili, motocykliści się popisywali etc xD zdjęcia, późnym wieczorkiem jazda, znowu do czasu aż się ściemniło na moście i na siano. haha noc to ja już może pominę.. xD graliśmy w gre "Striptiz", którą dostałam na 8nastkę i grałyśmy w butelkę do 4 w nocy.. ok. jak my dałyśmy radę schodzić 385732907 razy po drabinie to ja nie wiem haaha. no kocham <3
zaraz biorę się za robienie filmu choć wiem, że mam duuużo dosyć nauki z rachunkowości a na dodatek jestem zmęczona, śpiąca i obolała :( tyle wygrać..
*YOUTUBE*
*ask.fm*