noc z Madziuśką, II wojną swiatową, zeszytami od historii i telefonem <33
po lodowisku...
jak było...??
nie pytać...
jestem niezywa...
przez 4 godziny siedziałam zawinięta w koc z dreszczami i tzrzęsąc si e z zimna...
a teraz z ednej strony telefon który si enie zamyka i magda która nigdy si enie zamyka
nie mam nic wiecej do powiedzenia ;p
sajop ;p;p