idziemy sobie z kfc.;dd
Marta w bluzie Lopka a ja w jej kapciach.xdd
spoko.wydaje mi się,że leci coraz lepiej.
boję się tylko,żeby nie zapeszyc.
ale...w końcu musi byc dobrze. ;]
i w szczęścia nie mam.lusterko potluklam xd ohh staraaaaszne.xd
ii czulam nie porządany dotyk.xd ;/ uhahhha.
pozdro. ;))