dzisiaj WOŚP
było miło ! .. poznało sie kilku zajebistych ludzi ;-)
dzien zaliczony do tych milych i sympatycznych ..
niestety nie poszlo po mojej mysli ..
moj plan nie wypalil.. >.<
ale przeciez nie bede sie zalamywala .. ;-)
rzecz z ktorej sie ciesze to to ze Dojcu przyjechal ;-*
stesknilam sie za nim .. ;>
bo nie ma to jak zagadac do jakiegos kolesia na ulicy i powiedziec siema przedstawic sie i spytac czy przypadkiem nie ma wolnego wieczorku zeby ze mna poromansowac przez smsy .. ;>
no i moj telefon przybral kilka nowych kontaktow ;-)
moj problem na dzis? .. dlaczego marzenia sie nie spelniaja .. ;< potrzeba czasu..? Ja moge czekac spoko ;-) tylko wtedy jak bede miec 100 % pewnosc.. ok wtedy moge czekac i czekac na pociag ktory kiedys ruszy w odpowiednia strone..
wygralam .. i jestem z tego dumna choc nie dokonca wolalabym byc przegrana .. choc mialabym satysfakcje .. i Ciebie .. ; /
moj blad, moja wina, moja strata, moje uczucia..