Ostatnio czuję się jak w filmie
Oszukać Przeznaczenie -.-''
W Piątek wieczorem miałem wypadek
W sobote piorun obok domu
W niedziele wir powietrza obok auta, później mały ślizg
A później 100 metrów ode mnie poważny wypadek samochodowy
Normalnie, aż się boję dzisiaj wyjść....
Porażka goni porażkę