jestem w miarę zadowolona
rano zrobiłam trochę brzuszków i, jak już pisałam, zjadłam kapuśniaczek. w szkole, o dziwo, jedynie jogurt z musli, a nie, jak zawsze, 3 kanapki! po powrocie do domu samego kotleta (nie był zbyt tłusty!) BEZ ziemniaków! sama się sobie dziwię!
o tyle dobrze,że od lat piję tylko wodę i nie muszę w tej kwestii się starać ;-))))
a teraz nauka! zaraz lecę do biblioteki po książki do olimpiady!
POWODZENIA : *