4.

Zaczęło się od niewinnych `obserwacji` na holach naszej szkoły. Wariowałam na jego punkcie . Nie byłam na tyle odważna , aby do niego zagadać ... jednak napisałam na jednym z portali społecznościowych . Pisaliśmy ze sobą . Pierwsza rozmowa w realu , pierwszy wspólny spacer ... Coś sprawiło, że zaczęło mi zależeć . Wtedy on wprowadził się na moje osiedle, do bloku obok. Bardzo się ucieszyłam. Stwierdziłam, że będę mogła się do niego zbliżyć. Jego uśmiech , oczy ... Pomału traciłam dla niego głowę. Pewnego dnia dowiedziałam się , że również mu się podobam . Moje życie nabrało barw , zaczęło wirować . Byłam szczęśliwa . Rozmawialiśmy do nocy przez telefon, smsowaliśmy , spotykaliśmy się codziennie . W końcu nadszedł dzień w którym postanowiliśmy spróbować być ze sobą . Dzisiaj mija już rok , jestem bardzo szczęśliwa.Z każdym dniem kocham go coraz mocniej. Jest moim promykiem w całym tym szarym świecie. Cieszę się że go poznałam . Przy nim czuję się bezpiecznie . Uwielbiam gdy mnie obejmuje i mówi że nigdy nie wypuści . Jest moim prywatnym słoneczkiem , które świeci tylko dla mnie ..; )